Od pierwszych dni powojennej historii WSD we Wrocławiu realizowany była formacja duchowa i intelektualna alumnów, która była połączona w tym czasie z pracami przy odgruzowywaniu samego budynku seminaryjnego, okolic Katedry, całego Ostrowa Tumskiego, jak i pobliskich ulic wiodących do Ostrowa Tumskiego. Zajęcia przy odgruzowywaniu Ostrowa Tumskiego i oczyszczanie okolicznych ulic z pozostałości wojennych, jak i inne prace fizyczne regulowane były „Regulaminem pracy alumnów”. Regulamin ten podkreślał wśród motywów, że „w celu przywrócenia czci pracy fizycznej uświęconej rękami Zbawiciela i Jego Matki Najświętszej oraz z duchem i potrzebami naszej epoki każdy alumn Arcybiskupiego Seminarium Duchownego we Wrocławiu obowiązany jest obok studiów pracować fizycznie”. W piśmie do przewodniczącego Prezydium Miejskiej Rady Narodowej odnotowano, że w okresie od 4 maja do 8 lipca 1953 roku usunęli 2633 metry gruzu, oddali znaczną ilość cegły bez wyliczania Samodzielnemu Referatowi Odbudowy m. Wrocławia, przekazali wielką ilość cegły przedsiębiorstwu zbiórki cegieł oraz 31 920 kg złomu dla Nowej Huty.
Do obowiązków alumnów należała też praca fizyczna w majątkach rolnych w Treśnie i Wojszycach do 1956 r.. Oba majątki były wówczas jednym z podstawowych środków utrzymania seminarium. Praca kleryków w majątkach związana była z produkcyjnym cyklem rolnym – obsiewanie, sadzenie, okopywanie, żniwa, młocka, wykopki, i.t.p. Oprócz tego klerycy pełnili dyżury we wspomnianych gospodarstwach w stajni, w chlewni. Na początku alumni jeździli do pracy codziennie z poszczególnych lat. Ponieważ układ ten zakłócał harmonogram wykładów, zadecydowano później, że do pracy w majątkach będą jeździły całe roczniki per turnum na cały tydzień (na cała tydzień cały rocznik). Opiekunem duchowym alumnów podczas ich pobytu w majątkach, a następnie też ekonomem był Ks. Józef Pazdur, późniejszy biskup pomocniczy w Archidiecezji Wrocławskiej, mający średnie wykształcenie rolne i początek wyższych studiów rolniczych.
Klerycy pracowali fizycznie również przy pracach remontowych i adaptacyjnych na terenie samego Seminarium. Trzy bomby, które trafiły w budynek seminaryjny spowodowały wiele zniszczeń. W ogóle niemal nie było dachu. Ksiądz Rektor Marcinowski zastanawiał się nawet czy nie zrobić zamiast dachu taras. W czasie zimy na drugim piętrze klerycy mieli ślizgawkę. Jednym z osiągnięć alumnów było oczyszczenie cegieł z wapna wewnątrz Seminarium. Żmudną pracę renowacyjną klerycy wykonywali przy pomocy żyletek, noży i szczoteczek. Ponieważ w czasie wojny w budynku mieścił się szpital zakaźny, odkażano go malując wnętrze wapnem mieszanym z różnymi środkami dezynfekującymi.
Piękne neogotyckie wnętrze Seminarium odzyskało swój blask dzięki mrówczej pracy kleryków Wrocławskiego Seminarium Duchownego w organizowaniu biblioteki seminaryjnej. W 1947 r. wydobyto z gruzów gmachu seminaryjnego 15 tysięcy tomów. Biblioteka WSD powstawała z dawnego księgozbioru Alumnatu Wrocławskiego i Konwiktu Teologicznego we Wrocławiu. Księgozbiór na Karłowicach został zdewastowany. Uratowano z niego resztki.Większość zbiorów bibliotecznych w Seminarium Duchownym we Wrocławiu uratowano w ten sposób, że jednego popołudnia wszyscy alumni przenieśli cały księgozbiór do pomieszczeń w budynku przy ul. Kanonia 11(obecnie dom parafialny). Klerycy nosili też koszami książki z biblioteki uniwersyteckiej z Wydziału Teologicznego.
Od roku 1958 Ks. Rektor Paweł Latusek podjął prace zorganizowania i opracowania biblioteki na większą skalę. W pracach tych oprócz fachowców z KULu zaangażowani byli prawie wszyscy alumni oraz duża grupa alumnów – bibliotekarzy na czele z klerykiem Jerzym Marszałkowiczem, późniejszym współzałożycielem schroniska Brata Alberta.
W ramach studiów alumni musieli podejmować różne obowiązkowe zajęcia np. ćwiczenia z muzyki, śpiewu, agronomii, nauki jazdy samochodowej lub motorowej. Słynna jest z tego okresu orkiestra dęta kleryków Seminarium Wrocławskiego. Lata pięćdziesiąte (1950 – 1956), należą do nadzwyczaj bogatego rozwoju i rozkwitu życia muzycznego w Seminarium. W tym czasie istniały w Seminarium trzy wielkie zespoły muzyczne: Orkiestra Symfoniczna, Orkiestra Dęta i Chór Chłopięco – Męski. Kierownikiem i dyrygentem orkiestr był p. Józef Pajdak, a chóru p. Edmund Kajdasz. Członkami tych zespołów byli przede wszystkim klerycy. Zarówno chór, który liczył 200 osób, jak i orkiestry w szybkim czasie osiągnęły wysoki poziom artystyczny. Dlatego często koncertowały w katedrze jak i w innych kościołach naszej Archidiecezji, a także w innych diecezjach.
Od 10 czerwca 1952 r. klerycy otrzymali zgodę Ks. Rektora na redagowanie gazetki seminaryjnej. Gazetka ta miała dać możność odważnego, publicznego wystąpienia, by się przekonać, że alumn potrafi tworzyć nie tylko dla siebie, ale i dla drugich. Gazetka miała różne nazwy. Kiedy jej naczelnym redaktorem był kleryk Stanisław Pietraszko nosiła tytuł „Wychowanie i samowychowanie” i odzwierciedlała atmosferę życia seminaryjnego. W latach 60- tych ukazywała się pt. „Duc in altum”, a obecnie „Vox nostra”.
Dosyć wcześnie, bo już w drugim roku istnienia Seminarium 21.11.1948r., pojawiły się wśród alumnów koła literackie i artystyczne. W tym czasie zaistniał pierwszy seminaryjny św. Mikołaj. Przygotowywane były Misteria okolicznościowe związane z rokiem liturgicznym. Założono Koło Humanistyczne Alumnów, które liczyło na początku 17 członków. Wybrano zarząd koła w skład którego wszedł kleryk Tadeusz Rybak, późniejszy biskup legnicki. Zarząd opracował statut. Zebrania odbywały się raz w miesiącu. Postanowiono organizować odczyty, zapraszając w tym celu prelegentów. Był to na pewno „przodek ” późniejszego dziś Koła Teologicznego.
Powstało też (1948 r.) Koło Misyjne, którego statut opracowano na podstawie Statutu Koła Misjologicznego przy Seminarium Historii Kościoła Powszechnego na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
Klerycy nie zaniedbywali też kultury fizycznej. Szczególnie uwidaczniało się to w uprawianiu sportu. Lubiane są gry zespołowe: piłka nożna boisko własne nad Odrą, siatkówka i koszykówka w ogrodzie seminaryjnym. Atrakcją było też uprawianie kajakarstwa na Odrze, jako że Seminarium posiadało dwie przystanie kajakowe.
Od czasu do czasu klerycy uzyskiwali pozwolenie wyjścia do opery, teatru, a nawet cyrku. Ksiądz Biskup Rektor Latusek godził się na sprowadzanie z Centrali Wynajmu Filmów do seminarium wartościowych filmów, które były wyświetlane w auli seminaryjnej. Po filmie miała miejsce dyskusja w grupach, a następnie prowadzący dyskusję alumni, wnioski z poszczególnych grup przedstawiali wszystkim klerykom w seminaryjnym refektarzu. Organizowane też były wycieczki krajoznawcze przede wszystkim w obrębie Dolnego Śląska z zamiarem zapoznania się z Archidiecezją w której przebiegać będzie przyszła praca kapłańska.
Na zwrócenie uwagi zasługuje działalność charytatywna. Klerycy rozpoczęli odwiedzać pensjonariuszy w Domach Opieki Społecznej prowadzonych przez Siostry Zakonne, dzieci w Wierzbicach, chorych w ich domach. Forma ta zaakceptowana przez Księży Przełożonych, a podtrzymana przez samych alumnów trwa do dziś. W Tygodniu Miłosierdzia klerycy angażowali się w sposób szczególny w niesienie pomocy ubogim. W czasie Dnia Chorych pomagali w przywożeniu chorych do Katedry na Mszę św., opiekowali się chorymi w czasie ich pobytu w Katedrze, przygotowywali program słowno – muzyczny dla chorych. Klerycy mieli też duży współudział w akcji charytatywnej Caritas Archidiecezji Wrocławskiej Szczególną pomoc okazywali przy rozładowywaniu i dystrybucji darów, jakie przekazywane były w okresie stanu wojennego z różnych krajów Europy Zachodniej.
Ciekawą akcję podjęto w związku z budzeniem powołań kapłańskich. Zatroskany o powołania kapłańskie Ksiądz Biskup Rektor, zgodził się na wyjazdy powołaniowe do parafii naszej Archidiecezji. Miały one miejsce w Niedzielę Dobrego Pasterza. Klerycy wszystkich roczników po dwóch wyruszali już w sobotę po południu do wyznaczonych wcześniej parafii. Brali ze sobą różnego rodzaju przygotowane przez siebie materiały powołaniowe. I tak np. w 1968r. zostało przygotowanych 600 kompletów teczek, do każdej parafii, a w nich 9 propozycji liczących 51 stron maszynopisu. Podczas Niedzieli Powołaniowej klerycy głosili kazania, pogadanki dla dzieci, młodzieży na temat Seminarium i powołania kapłańskiego. Dziś również klerycy wyjeżdżają do parafii w Niedzielę Dobrego Pasterza.
Inną formą działalności powołaniowej były tzw. Niedziela otwartych dni. Wtedy Seminarium otwarte było dla przyjeżdżającej z różnych parafii młodzieży. Przybywało do Seminarium ponad 1000 osób. Klerycy organizowali dla nich atrakcyjny pobyt. Była Msza św., konkursy, inscenizacje, grał seminaryjny zespół muzyczny, odbywały się gry sportowe w ogrodzie seminaryjnym, prywatne rozmowy. Na te okazje powstał film o życiu we Wrocławskim Seminarium nakręcony przez kleryka Jerzego Rasiaka i wspierających go kolegów.
Również powołaniowy, a zarazem duszpasterski charakter miały wyjazdy obłóczonych roczników do wybranych parafii. Cały rocznik jechał do jednej parafii. Na każdej Mszy św. klerycy głosili kazania, prowadzili komentarze liturgiczne, asystowali podczas wszystkich Mszy św. W porze posiłków byli gośćmi Księdza Proboszcza i Parafian. Po południu miały miejsce nabożeństwa biblijne, spotkania z młodzieżą, z ministrantami, bywały też mecze w piłkę nożną z miejscową drużyną, a nawet wieczornice przy ognisku.
Nowością lat 70-tych była nowa forma praktyki duszpasterskiej. Alumni IV i V rozpoczęli praktyki niedzielne w wyznaczonych parafiach z zadaniem: zapoznania się z przyszła pracą duszpasterską, pomoc przy wprowadzaniu nowych praktyk liturgicznych przez przygotowanie lektorów i kantorów oraz zaznajomienie wiernych z nowymi czynnościami liturgicznymi. Nadal obowiązywała też wcześniej wprowadzona praktyka na parafii dla roku V i VI w miesiącu wrześniu, a dla diakonów jeszcze w Wielkim Tygodniu.
Po okresie wielkich remontów przyszedł czas na intensywniejszą formację intelektualną, zwłaszcza, że Metropolitalne Wyższe Seminarium Duchowne stało się integralną częścią Papieskiego Wydziału Teologicznego. Alumni biorą udział w różnego rodzaju sympozjach naukowych organizowanych w innych środowiskach teologicznych w Polsce. Uczestniczą w Tygodniach Filozoficznych, Eklezjologicznych, Socjologicznych organizowanych przez Katolicki Uniwersytet Lubelski. Alumni biorą też czynny udział w Tygodniu Ekumenicznym. Służą również pomocą w organizowaniu Wrocławskich Dni Duszpasterskich.
W 1972r. powstaje Koło Teologiczne Alumnów. Prezesem Koła został diakon Jan Tyrawa – późniejszy Biskup Pomocniczy w Archidiecezji Wrocławskiej. W dniach 11-13. 12. 1972r. Koło Teologiczne organizuje sympozjum naukowe nt. „Współczesna filozofia człowieka”. Koło Teologiczne Alumnów istnieje do dziś, ale rozszerzyło się o udział w nim świeckich studentów teologii.
W latach 60-tych i 70-tych alumni nie zaniedbują innych dziedzin możliwych w życiu seminaryjnym. Istnieje chór, teatr, zespoły muzyczne o charakterze rozrywkowym „Czarni Bracia” i „Klepisko Stompers”. Organizowane są „Zgaduj – Zgadule”, Konkursy recytatorskie polskiej poezji religijnej, akademie z racji ważniejszych wydarzeń w życiu Kościoła np. akademia z okazji 100 – letniej rocznicy Soboru Watykańskiego I, podczas której czytane były wybrane fragmenty z dokumentów soborowych.
Bardzo dynamicznie rozwijał się również sport w Seminarium. Organizowane były „olimpiady”, czy też „spartakiady” międzyseminaryjne. Od 22-24.10 1971r. miała miejsce sparkiada międzyseminaryjna we Wrocławiu. Uczestniczyły w nie reprezentacje z WSD z Gorzowa, Poznania, Kłodzka, T.Ch. z Poznania i Gospodarze. Wrocławscy klerycy zajęli pierwsze miejsce w koszykówce i pingpongu, a drugie w siatkówkę. Spartakiada cieszyła się dużym zainteresowaniem kibiców. Drużyna piłkarska odnosiła duże sukcesy w rywalizacji z innymi seminariami. „Pola marsowe” przy stadionie olimpijskim we Wrocławiu często były okupowane przez lubiących grać w piłkę kleryków. Silne też były reprezentacje w koszykówkę i siatkówkę. Regularnie odbywały się również rozgrywki pomiędzy poszczególnymi rocznikami o mistrzostwo Seminarium w piłkę nożną, siatkową i koszykową.
Każdego roku organizowane były wycieczki turystyczno – krajoznawcze autobusowe np. Poznań, Gniezno, Biskupin, Kraków, a także piesze w Góry Stołowe, Karkonosze, Rudawy Janowickie. Od roku 1962 do 1979 rozpoczął się smutny okres powoływania kleryków do czynnej służby wojskowej. W Kronice Seminaryjnej czytamy : „26 – 30. X. 1962 r. – początek „czarnych dni” naszego seminarium. 52 alumnów otrzymuje kartę wcielenia do służby wojskowej. Nie pomogły odwołania i powoływanie się na przepisy prawne. Konieczność przerwania studiów i brutalne wytrącenie z drogi do celu stało się faktem… Seminarium rozsyła swoich delegatów na całą Polskę. „Charakterystyczne, co roku, było pożegnanie kleryków – kolegów odjeżdżających do jednostek wojskowych. Początkowo kierowano kleryków do różnych jednostek. Później powstały trzy jednostki kleryckie: w Bartoszycach, Brzegu Opolskim i Szczecinie – Podjuchach. Organizowane były też uroczyste powitania powracających z wojska kleryków. Ostatni pobór miał miejsce 22 X 1979r., w I – szą rocznicę uroczystej inauguracji pontyfikatu Jana Pawła II. 9 kleryków z I – go roku zostało powołanych do Bartoszyc. 260 alumnów odprowadziło ich na dworzec kolejowy śpiewając po drodze religijne i wojskowe piosenki. 16 VI 1980r. mocno zaznaczono w Kronice słowo VICTORIA. 16 VI 1980r. uroczystą Mszą św. na Jasnej Górze Zwycięstwa dla 93 kleryków rezerwistów, którą odprawił Ks. Bp Musiel, zamknął ostatecznie, miejmy nadzieję, historię kleryków wojskowych. Do Seminarium wróciła ostatnia dziewiątka.
Stale rozwijana jest działalność charytatywna alumnów. Podejmowana jest ona przez alumnów roku IV i kontynuowana jest na roku V. Klerycy innych lat mają możliwość włączenia się w pracę charytatywną w ramach grup specjalistyczno-pastoralnych, odwiedzają Domy Opieki odległe od Wrocławia raz lub dwa razy w miesiącu. Natomiast domy na terenie miasta są odwiedzane każdego tygodnia. Odwiedziny te stanowią doskonałą możliwość poznania ludzi wymagających specjalnej opieki, poznania ich problemów poprzez przeprowadzanie z nimi rozmów. Alumni przygotowują też nabożeństwa okolicznościowe, np. Drogę Krzyżową, Nabożeństwo Różańcowe, rozpowszechniają prasę i książki katolickie, prezentują też programy muzyczno-słowne o tematyce religijnej, itp.
Działalność charytatywna alumnów obejmuje również posługę akolitów i diakonów w szpitalach wrocławskich. Diakoni naszego Seminarium zaangażowani byli w akcję wakacyjną organizowaną przez „Caritas” Archidiecezji Wrocławskiej i uczestniczyli w letnich koloniach jako opiekunowie i wychowawcy.
Od kilku lat znana jest już we Wrocławiu aktywna działalność Koła Honorowych Dawców Krwi przy MWSD we Wrocławiu. Skupia ono alumnów z różnych roczników, którzy systematycznie oddają krew na rzecz chorych, nierzadko też doraźnie, gdy istnieje potrzeba określonej grupy krwi.
W Seminarium odbywają się każdego roku rekolekcje dla młodzieży męskiej szkół średnich, a szczególnymi opiekunami młodzieży podczas rekolekcji są klerycy roku III i ochotnicy z innych lat.
Alumni MWSD we Wrocławiu pielgrzymują do Sanktuariów Maryjnych w formie autokarowej i pieszej. Biorą udział w pieszej pielgrzymce wrocławskiej na Jasną Górę, pomagając w służbie liturgicznej, porządkowej, prowadząc też rozważania i śpiew. Alumni III-go roku wędrują na Jasną Górę wiążąc je z przygotowaniem do kandydatury i do obłóczyn. Każdego roku, w październiku, alumni mają możliwość udziału w pieszej pielgrzymce do grobu św. Jadwigi w Trzebnicy. Istniał też zwyczaj, że na początku roku akademickiego wszyscy klerycy wraz z Księżmi Przełożonymi udawali się w pielgrzymce do grobu bł. Czesława w kościele św. Wojciecha we Wrocławiu.
Warto podkreślić jeszcze działalność Koła Teologicznego Alumnów MWSD we Wrocławiu. Działalność Koła obejmuje organizację różnych tematycznie wykładów w ciągu roku oraz przygotowanie i przeprowadzenie sympozjum naukowego nazywanego Forum Młodych. Dobór tematów wykładów odbywa się w zależności od ogólnych zainteresowań członków Koła, jak i również społeczności seminaryjnej.
W Seminarium działa też Koło Misyjne. Propaguje ono wśród alumnów problematykę misyjną. Członkowie Koła organizują nabożeństwa misyjne, utrzymują kontakty z misjonarzami szczególnie z naszej Archidiecezji, biorą udział w sympozjach poświęconych problematyce misyjnej, rekolekcjach misyjnych.
W MWSD istnieją różne formy aktywności muzycznej - kiedyś był chór, teraz jest schola. Przez pewien czas klerycy prowadzili audycje w diecezjalnym radiu, w „Radiu Rodzina”.
W ostatnich latach rozwinął swoją działalność seminaryjny zespół muzyczny noszący nazwę „CHRISTOPHOROS”, tzn. „Niosący Chrystusa” Klerycy tworzący Zespół, z bogatym repertuarem mogą udawać się do różnych parafii na spotkania ewangelizacyjne z wiernymi, szczególnie z młodzieżą.
Od kilkunastu lat jest wydawane pismo – kwartalnik – pt. „VOX NOSTRA”. Pismo to stano daje znakomitą możliwość klerykom rozwoju talentu pisarskiego.