Jak w każdej wspólnocie, czy to rodzinnej, czy seminaryjnej, majówka jest czasem odpoczynku i relaksu. W tym roku klerycy wraz z przełożonymi wybrali się na wycieczkę do Szklarskiej Poręby.

Już pierwszego dnia, świeżo po przyjeździe, wszyscy wyruszyli w drogę celem zdobycia Wysokiego Kamienia. "Idąc czerwonym szlakiem podziwialiśmy krajobraz Gór Izerskich. - relacjonował jeden z kleryków - Na szczycie zrobiliśmy wspólne, pamiątkowe zdjęcie i ruszyliśmy spowrotem do ośrodka wypoczynkowego. Późnym południem ze smakiem zjedliśmy obiadokolacje."
Po posiłku i chwili odpoczynku wspólnota zebrała się w kaplicy na nabożeństwie majowym. Wieczorem każdy miał czas do własnej dyspozycji: ci bardziej zmęczeni odpoczywali w ośrodku, zaś inni wybrali się zwiedzać Szklarską Porębę. 

Drugiego dnia, po Mszy Świętej i śniadaniu, wspólnota seminaryjna udała się pociągiem na Polanę Jakuszycką, skąd jednym ze szlaków wyruszyła do schroniska Orle. "Trasa zdecydowanie prostsza, niż dnia poprzedniego" - mówił jeden z przełożonych. Mimo to, po osiągnięciu celu, część grupy zdecydowała się wrócić na Polanę i stamtąd pociągiem wrócić do Szklarskiej Poręby. Pozostali, na czele z księdzem Rektorem, postanowili przejść się na krótki, pięcio kilometrowy spacer, pełen alternatywnych dróg. Ostatecznie wszyscy dotarli na miejsce, a dzień podsumowali nabożeństwem.

Trzeci dzień, wyjazdowy, był dniem prawdziwego odpoczynku. W Uroczystość NMP Królowej Polski dzień rozpoczęliśmy Mszą Świętą o godzinie jedynastej. Chwilę po trzynastej wspólnota wyruszyła z powrotem do Wrocławia.